Designed by Freepik
Znane są już wszystkie dane potrzebne do ustalenia wskaźnika waloryzacji, a zatem w środę
12 lutego Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło, że wyniesie on 105,50%.
Wstępne dane nie pozostawiały złudzeń i wskazywały na to, że tegoroczna waloryzacja nie będzie tak hojna jak poprzednie. Inflacja bowiem spowolniła. Pojawiały się głosy, że to będzie za mało, że ceny wciąż szaleją, a koszty życia są bardzo wysokie.
Padały różne propozycje zmian, które miały by zagwarantować wyższą waloryzację, m.in.:
- przyjęcie do wyliczenia wskaźnika 50% realnego wzrostu wynagrodzeń (wszak w ustawie zapisane jest co najmniej 20%),
- zastosowanie waloryzacji kwotowo-procentowej, tzn. zwaloryzowanie świadczeń w oparciu
o wskaźnik, ale z zastosowaniem minimalnej kwoty wzrostu świadczenia (np. o 150-200 zł), - przyjęcie jako wskaźnika waloryzacji realnego wzrostu płac.
Finalnie emeryci i inni świadczeniobiorcy dostaną minimum zapisane w ustawie.
- Średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w 2024 r. wyniósł 103,60%,
- średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2024 r. wyniósł 103,60%,
- realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w 2024 r. wyniósł 9,5%.
Jak widzimy, wskaźnik cen dla gospodarstw domowych emerytów oraz ogólny są takie same i wynoszą 103,60%. Dwadzieścia procent z realnego wzrostu płac to 1,90% (20% x 9,5%).
Zatem wskaźnik waloryzacji w 2025 r. wynosi 103,60% + 1,90% = 105,50%.
Wobec tego, najniższa emerytura od marca 2025 r. wzrośnie do kwoty 1878,91 zł.
I jak zwykle sprawdza się zasada „Umiesz liczyć? – licz na siebie”.